to ja sie podepnę z pytankiem.
Ponieważ mam noofki sztuki letnie Dunlopy 15/195/65 na stalowych felagach, się zapytuję, czy dałoby się je załozyć na 15-ki alusy.
szkoda mi trochę tych opon bo uzywane alusy sa tańsze niż te oponki.
A jakby to miało sens to zamiast kupwac 2 komplet stalowych felg na zimę, wiosną kupił bym alu 15" do posiadanych juz Dunlpów
to ja sie podepnę z pytankiem.
Ponieważ mam noofki sztuki letnie Dunlopy 15/195/65 na stalowych felagach, się zapytuję, czy dałoby się je załozyć na 15-ki alusy...
A jaki problem widzisz??? Jeszcze ważna jest szerokość ale do 195 mogą być felgi 6J do 7J.
Była: O1 + B6, Turbo ARL, SMIC by Ali soft virus by Zoltar. Jest www.terracan.pl i Croma JTD
Tak jak napisalem wczesniej. Mozna "przezimowac" nawet na łysej oponie letniej.
Natomiast jesli ktos zastanawia sie ile jest warta opona letnia lub nawet caloroczna, to prosze poczekajcie do sniegow i pojezdzijcie sobie, a potem tego samego nia zmiencie na zimowki. Bedzie bardzo jasne, ktora opona jest ile warta.
I wcale nie mowie tu o agresywnej jezdzie na granicy przyczepnosci tylko normalnym przemieszczaniu sie - prowadzeniu w zakrecie, pokonywaniu duzych wzniesien, skrecaniu na skrzyzowaniu i hamowaniu. Roznica jest zasadnicza nawet przy malych predkosciach.
.......
Otóż to! Wiele zim przejeździłem w dawnych czasach różnymi autami na letnich (napęd przód, tył) a, że mieszkałem/bywam w rejonach górzystych bardzo często więc chciałbym kilka słów dodać. Zwykle bywało tak, że podjazdy pokonywało się rozpędem, z pełnym bakiem i dwiema płytkami chodnikowymi w bagażniku (Poldek) delikatnie operujac gazem na najwyższym możliwym biegu. Ponieważ mieliśmy domek w górach do którego dojazd prowadził przez sporą górę zawsze podstawowe było pytanie czy weekendowy wyjazd się powiedzie;-) W nieobciążonym Polonezie przy 10cm śniegu często problemem było ruszyć na parkingu! Tu przednionapędówki sprawowały się lepiej, z kolei podjazd pod górę- tylni napęd był bardziej efektywny. Muszę stwierdzić, iż różnica po założeniu zimówek była kolosalna! Siła ciągu, kierowalność, hamowanie- po prostu inna bajka i jak ktoś mówi, że zimówki to strata kasy to... nie wie co mówi;-)
Przy pierwszym załozeniu zimówek (jakieś 8lat temu) zrobiłem nawet taki test, że w ciągu kilku godzin atakowałem jedną górkę Poldkiem 2 razy- na letnich i zimowych by mieć jak najbardziej wiarygodne porównanie (takie zboczenie - lubię testy porównawcze;-)
Od tego czasu zawsze już kupuję zimówki;-) Jeszcze taka uwaga : nawet w mieście, bez większych podjazdów- jak jadę na letnich po sniegu, błocie pośniegowym - i przede mną gosc na zimówkach da ostro po hamplach a ja będe na letnich.... wjazd w bagażnik wielce prawdopodobny (kilka razy atakowałem krawężnik by wytracić prędkosć). Dawniej gdy 90% ludzi jeździło na letnich to ryzyko nie było tak duże, ale teraz.... ;-)
Jeszcze coś- w górach, na wąskich ośnieżonych drogach taki klient na zimówkach może być prawdziwą zakałą korkującą drogę. Ile razy człowiek spędził kilka godzin w korku bo ludzik był przekonany, że da radę na letnich, czy też nie założył do TIR-a łańcuchów (zakopianka) :evil:
Nie wypowiadam sie na temat całorocznych bo nie jeździłem takowymi, ale na mój gust opona przeznaczona do jazdy w zimie będzie zawsze lepsza w warunkach zimowych od uniwersalnej, podobnie jak letnia w lecie (skład mieszanki wpływajacy na miękkość i przyczepność w danym zakresie temperatur). Zgadzam sie też z Jabarem że różnice miedzy popularnymi a wysokiej klasy zimówkami są odczuwalne - ale tu znowu wpływ na moje zdanie ma teren po którym jeżdżę, gdzie róznice bywają typu 0-jedynkowego czyli wyjadę/nie wyjadę pod górę;-) Tu istotna rzecz- dzielność śniegowo/górska opony zimowej jest odwrotnie proporcjonalna do jej indeksu prędkości, profilu etc. czyli nie jest tak, że wysoka półka o indeksie V czy Z jest automatycznie "dzielniejsza" od np. Dębicy T. Podobnie z doświadczenia uważam, iż trochę mniejsza szerokość (o 10mm) daje dobre rezultaty -większa siła ciągu w wyniku większego nacisku jednostkowego.
Ufff ale się spisałem, sorki, ale zima i trakcja to moje zboczenie - za dużo chyba dźwigałem majdan na plecach z powodu niemożności pokonania podjazdów za młodu :lol:
Garret
-----------
Była OI 1.9TDI AXR 144KM/306,9Nm by Ali... jest 1.8 TSI Scout, 217KM/348Nm by Ali :-)
harnas75, Dlatego klasa econo jest opona marki Debica Frigo2 badz Barum i przecietnemu Kowalskiemu w zupelnosci wystarcza, 4 takie kosztuje tyle co dwie z wyzszej polki i w dodatku czasem sa tansze niz ich letnie odpowiedniki.
Jeszcze jest jedna ważna cecha opony o której chyba nikt nie napisał. A mianowicie głębokość bieżnika! Performence opony zimowej w brei, wodzie i śniegu drastycznie spada przy zmiejszeniu głębokości bieżnika. Więc chyba lepszą opcją jest kupić dwa komplety tańszych zimówek i je wymienić szybciej niż zajeżdzać drogie zimówki do indeksów. Zaleca się wyrzucenie zimówek gdy głębokość bieżnika jest poniżej 3 mm. Założe się że takie Savy czy Barumy z bieżnikiem 8 mm będą o niebo lepsze na śniegu niż najdroższa opona z bieżnikiem 2 mm. A najgorszą opcją jest szeroka łysa opona na zimę.
Była: O1 + B6, Turbo ARL, SMIC by Ali soft virus by Zoltar. Jest www.terracan.pl i Croma JTD
Jeszcze jest jedna ważna cecha opony o której chyba nikt nie napisał. A mianowicie głębokość bieżnika
a druga tez wazna to wiek opony bo mieszanka zimowa starzeje sie duzo szybciej niz letnia - w zwiazku z czym 3 lata to maksimu (zdroworozsadkowo). Co do glebokosci to rzecz jasna ze im glebszy bieznik tym lepsza przyczepnosc na sniegu - ale opona ktora ma 2mm to juz jest lysielec zakazany prawem i zgdonie z kodeksem ruchu drogowego nie dopuszcza sie samochodow z takimi oponami do ruchu.
..... ale opona ktora ma 2mm to juz jest lysielec zakazany prawem i zgdonie z kodeksem ruchu drogowego nie dopuszcza sie samochodow z takimi oponami do ruchu.
Z tego co pamiętam min grubość to 1,5 mm lub do indeksu, ale zimówki racjonalnie nie powinny mieć mniej niż 2,5 mm w najcieńszym miejscu.
Była: O1 + B6, Turbo ARL, SMIC by Ali soft virus by Zoltar. Jest www.terracan.pl i Croma JTD
no to cool.
To jeszcze 2 pytanka:
chce sie komuś podac pełne wymiary alu 15"?
i czy trzeba kupic nowe śrubki do alu, bo chyba ze stalowych nie podejdą?
....chce sie komuś podac pełne wymiary alu 15"?
i czy trzeba kupic nowe śrubki do alu, bo chyba ze stalowych nie podejdą?
"Do samochodów Skoda Octavia są homologowane koła wykonane z blachy stalowej i koła ze stopu aluminium. Koła z blachy stalowej mają profile obręczy o oznaczeniach 6 J x 14 H2 ET 38 i 6 J x 15 H2 ET 38, a koła ze stopu aluminium mają profile obręczy o oznaczeniach 6 J x 15 H2 ET 38, 6 1/2 J x 15 H2 ET 43 lub 6 1/2 J x 16 H2 ET 42. Oznaczenia mają następujące znaczenie: 6 lub 6 1/2 - szerokość osadzenia opony w calach, J - kształt krawędzi,
14 lub 15 - średnica nominalna osadzenia w calach,
ET - parametr określający odległość pomiędzy płaszczyzną symetrii obręczy a płaszczyzną osadzenia na piaście,
H2 - dwustronne wygarbienie profilu. Otwory na śruby mocujące koła są wykonane na obwodzie okręgu o średnicy 100 mm, a otwór centrujący ma średnicę 57 mm. "
Żródło: Cedrych
Jeżeli chodzi o śrubki to proponowałbym jednak dwa komplety , jeden do stalówek , drugi typowo do alu , by oszczedzic sobie czasu z czyszczeniem śrub z zimowej korozji i aby stożek śruby dobrze przylegał do gniazda (bieżni) w alufeldze .
Ps. zapomniałem dopisać , iż tak wyglada śruba która "trzymała " stalówkę przez cała zimę ,a nastepnie została wkrecona i wykręcona z alu . :twisted:
Komentarz